W wilgotnym powietrzu głos rozchodzi się lepiej, dlatego 2. Motocyklowa Noc Kinowa w Małkini Górnej była zdecydowanie GŁOŚNĄ imprezą o szerokim zasięgu.

            O wilgotność powietrza zadbała Matka Natura, która w sobotę  06.08.2016 r. przez cały dzień regularnie zraszała okolice Małkini, głos dało wspólnie ponad 150 motocykli przybyłych na nadbużański łęg.      

            2. Motocyklowa Noc Kinowa to wspólne przedsięwzięcie Grupy Motocyklowej STAJNIA, Wójta Gminy Małkinia Górna oraz Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Małkini Górnej, na które organizatorzy zaprosili wszystkich - także osoby nie posiadające motocykla (oraz samochodu, drona, jachtu i planów na sobotni wieczór).

            Goście Zlotu Motocyklowego przywieźli za sobą czar dwóch kółek w oprawie stylowych akcesoriów (dominowała czerń, skóra i metal oraz motywy czaszek i płomieni) oraz odporność na kaprysy pogody.

            Przygotowane dla wszystkich gości grochówka i grill pozwoliły z godnością przetrwać gwałtowne ataki deszczu. W suchszych chwilach odbywały się zajęcia typowe dla zlotów motocyklowych - wymieniano doświadczenia i opinie, porównywano wrażenia z odbytych imprez i planowano następne, uzupełniano kolekcje motocyklowych akcesoriów (zlotowych blach, koszulek, kubków itp.) oraz  rozgrywano konkursy zręcznościowe. Ci, którzy mieli tego dnia większe szczęście odbierali z rąk p. wójt Bożeny Kordek nagrody z loterii fantowej, ci, którzy cieszyli się dobrym stanem zdrowia oddawali krew w mobilnym punkcie krwiodawstwa, a wszyscy razem słuchali muzyki.

            Oprawę muzyczną  2. Motocyklowej Nocy Kinowej zapewniły zespoły bazujące na różnych wariantach rock’n’rolla. Koncert rozpoczął KARRAKAN - zespół jednocześnie dynamiczny i nostalgiczny, zgrabnie łączący rock’n’rollowe brzmienie z lat 70-tych z bluesem i przebłyskami heavy metalu. Opromieniony niespodziewanym pojawieniem się słońca występ SZULERÓW przyniósł łagodniejsze, swingujące klimaty i przyciągnął pod scenę tanecznie nastawioną część publiczności. Gwiazda wieczoru -  SEXBOMBA - rozgrzewała już sama nazwą. Fanów punk rocka  wyraźnie ucieszyła muzyka i teksty, pozostali uczestnicy po prostu zaszaleli w klasycznym pogo.

            Po zakończeniu koncertu powróciły deszczowe chmury. Widzom letniego kina plenerowego udało się je ignorować przez  trwające 117 minut komediowo-romantyczne "Rodzinne rewolucje". Ostatni punkt programu Motocyklowej Nocy Kinowej -  nagrodzony w tym roku Oscarem za efekty specjalne thriller science fiction "Ex Machina"  - wymagał od widzów dużego samozaparcia i porządnego okrycia przeciwdeszczowego.

            2. Motocyklowa Noc Kinowa na nadbużańskim łęgu zakończyła się nad ranem. Mówiąc krótko - była bardzo udana, trochę podobna do skróconej play-listy SEXBOMBY ("Woda, woda, woda", "Wolność" i "Mały promil").