Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Dziś jest
Imieniny obchodzą:

Jesteśmy z Wami od 2001 roku

Chcesz zareklamować się na naszej stronie internetowej? Sprawdź ceny reklam. Cennik znajdziesz w dziale OGŁOSZENIA - REKLAMA

Jako antidotum na ewentualne jesienne depresje wywołane chłodnymi, pochmurnymi dniami małkiński GOKiS proponuje egzotyczne impresje z barwnych zakątków świata. Na pierwszym spotkaniu  w dn. 22.10.16 r. pan Marek Łasisz - archeolog, podróżnik, pisarz,  popularyzator wiedzy o krajach Ameryki Łacińskiej - przywołał barwy i smaki Ekwadoru.

            Leżący po obu stronach równika Ekwador - od ponad 60 lat jedno ze stabilniejszych politycznie i gospodarczo państw Ameryki Łacińskiej - jest także krajem przyjaznym dla turystów, których przyciąga bogactwo kultur i różnorodność geograficzna.



 

            Bogato ilustrowana zdjęciami opowieść o podróży przez dwa ekstremalnie różne regiony Ekwadoru przybliżyła słuchaczom życie w amazońskiej puszczy i w miastach położonych wyżej, niż najwyższe szczyty Polski. Egzotyka zaczęła się od nazw, których nie podają podręczniki do geografii. W kronice podróży p. Marka pojawiały się kolejno: Sierra - ciągnące się z południa na północ łańcuchy górskich pasm ("kręgosłup Ekwadoru"), Cuenca - uznana za najpiękniejsze miasto Ekwadoru, wpisana na listę UNESCO, Laguna Cuicocha - Jezioro Świnki Morskiej (w. jęz. keczua), La Mitad del Mundo (Środek Świata) - miejsce, w którym turyści mogą stanąć jednocześnie na obu półkulach, a w dniach równonocy wiosennej i jesiennej nie rzucają cienia, miasto Puerto Francisco de Orellana (w skrócie Coca) - nazwa upamiętnia hiszpańskiego konkwistadora, który jako pierwszy Europejczyk spłynął Amazonką do Oceanu Atlantyckiego (przez pewien czas Amazonka nosiła nazwę Rio Orellana), lamy, świnki morskie (jako wykwintne danie), papugi ary i małpy wełniaki, drzewa balsa, dostarczająca czerwonego barwnika arnota właściwa, piwo chicha, kapelusze panama (ulubione nakrycie głowy amerykańskich gangsterów w czasach prohibicji) oraz wyroby ludowego rzemiosła, skrzydlaty posąg Matki Boskiej z Quito i całe mnóstwo bananów.        

            Ekwadorskie opowieści p. Łasisza dostarczyły słuchaczom solidną porcję wiedzy i rozrywki, a GOKiS już planuje następne spotkania z pasjonatami wędrówek po świecie.

 

 

SFbBox by website

DMC Firewall is a Joomla Security extension!