Seniorzy MKS Małkinia rozegrali swój trzeci sparing z czołowym zespołem ligi okręgowej region podlaski KS Śniadowo. Zespół MKS do tego spotkania przystąpił w 16 osobowym składzie. Brakowało jeszcze kilku piłkarzy jak zawsze (praca, szkoła, kontuzje), Nasz grający trener Karol Dmochowski szuka odpowiedniego ustawienia i dlatego stosuje rotacje, aby być gotowym na różne warianty w zależności do sytuacji kadrowej. Do tego celu właśnie służą mecze sparingowe.

Od pierwszych minut nie złe wrażenie sprawiali nasi piłkarze, chociaż nie zawsze wszystko wychodziło to sama gra mogła się podobać.Do 60 minuty MKS prowadzi 3:2. Ostatnie 30 minut dało wygraną drużynie ze Śniadowa w tym czasie były to słabsze fragmenty gry i przytrafiały się błędy. Mecz jak na mecz towarzyski był dość ostry, nasi przeciwnicy byli w dnu dzisiejszym dość nerwowi i chwilami zapominali ze jest to spotkanie sparingowe. Ogólnie wynik nie odzwierciedla gry MKS prowadząc 3:2 mógł podwyższyć wynik. Najważniejsze ze można czekać z nadzieją na początek rundy wiosennej. Jeśli drużyna się zaangażuje na tyle ile będzie to możliwe, sytuacja kadrowa będzie w miarę to powinno być dobrze.

KS ŚNIADOWO vs MKS MAŁKINIA 7:3 (2:2)

BRAMKI: MKS - Damian Dębkowski, Karol Dmochowski (k) Daniel Góral

MKS MAŁKINIA: Kacper Klamer – Cezary Giziński, Radosław Tarnowski, Kamil Suszczyński, Kamil Równy – Bartłomiej Wróblewski, Daniel Górali, Adam Najgrodzki, Karol Dmochowski, Damian Dębkowski – Arkadiusz Imiński,  Ponadto w meczu zagrali: Dominik Sekuła, Rafał Siwek, Marcin Sadowski, Cezary Maliszewski, Maciej Zyśk