Podopieczni trenera Arkadiusza Borowego zakończyli sezon 2014/2015 awansując do 1 Mazowieckiej Ligi Juniorów Starszych. Wiosenną rundę rewanżową w Siedleckiej Lidze Okręgowej nasz zespół MKS MAŁKINIA zakończył na pierwszym miejscu w tabeli.

Sezon zakończyli meczem wyjazdowym z WICHREM SADOWNE.

To niedzielne spotkanie zakończyło się po emocjonującej walce podziałem punktów 3:3, choć to piłkarze WICHRA prowadzili już w spotkaniu 3:1 (gol Bartłomieja Wróblewskiego, był jego 10 trafieniem w całym sezonie). Gdyby takim wynikiem zakończyło się to spotkanie awans wywalczyłby WICHER SADOWNE. Nasz zespół wiedział, o jaką stawkę toczy się gra, nam do awansu wystarczał remis lub porażka 2:1, ich interesowało tylko zwycięstwo i to trzema przynajmniej bramkami, gdyż ostatni mecz u siebie MKS MAŁKINIA wygrał skromnie 1:0. Przy równej ilości punktów liczyłyby się mecze bezpośrednie i różnica bramek.

Niedzielny mecz od 45 minuty graliśmy już w osłabieniu po drugiej żółtej kartce Dawida Kochańskiego. To jednak chłopców nie podłamało i po bramkach duetu Michałów: Zawistowskiego i Jarząbka udało się doprowadzić w tym spotkaniu do remisu 3:3 i awansu do wyższej ligi rozgrywkowej z pierwszego miejsca w tabeli.

Teraz chłopcy mają zasłużony odpoczynek i czas na odrobienie zaległości w nauce i poprawienie ocen w szkole, bo koniec roku tuż, tuż za rogiem piłkarskiego stadionu. Młodzi piłkarze mają czas wolny a my czas na krótkie podsumowanie całego sezonu 2014/2015.

JESIEŃ.

MKS MAŁKINIA junior U-19 gra w ośmiozespołowej Siedleckiej Lidze Okręgowej. Mecze są prowadzone w systemie mecz i rewanż. Na koniec rundy jesiennej zwycięzca ligi awansuje bezpośrednio do Mazowieckiej Ligi Juniorów. Pozostałe zespoły mają wyzerowane punkty i na wiosnę walczą ponownie o bezpośredni awans do MLJ. Do tej grupy dołącza spadkowicz z MLJ. Zwycięzcą Siedleckiej Ligi Okręgowej została faworyzowana POGOŃ SIEDLCE, która zdobyła 35 punktów. Nasz zespół MKS MAŁKINIA zajął piątą pozycję w tabeli gromadząc na swym koncie 19 punktów. Chłopcy strzelili rywalom 30 goli, samemu tracąc 28. Pierwsza część sezonu w wykonaniu MKS MAŁKINIA była fatalna. W tej odsłonie chłopcy odnieśli tylko jedno zwycięstwo i doznali aż sześciu porażek. Zespól strzelił rywalom tylko 8 goli, samemu tracąc ich aż 20. Na tak słabe wyniki w pierwszej części sezonu miał wpływ kryzys, który dotknął cały klub. Kilku starszych i młodszych piłkarzy zrezygnowało z dalszej kariery, kilku wyeliminowały niedoleczone kontuzję i urazy, które nie pozwoliły na dalszą grę oraz duży wpływ miał wybór nowej szkoły, która była poza miejscem zamieszkania. Z tego powodu zespół trenerski (seniorami zajmiemy się później) miał ciężki orzech do rozgryzienia. Na swych treningach trener Arkadiusz Borowy miał do swej dyspozycji zaledwie kilku piłkarzy, ale jakoś to wraz z zarządem klubu ogarnęli i do drugiej tury rewanżowej przystąpili z wielkim animuszem i wolą walki zapominając o kłopotach dnia codziennego. Drugą część sezonu zakończyli zdobywając 16 punktów i strzelając rywalom 22 gole, samemu tracąc zaledwie 8. W jesiennej rundzie rewanżowej odnieśli 5 zwycięstw, jeden mecz zakończyli podziałem punktów i doznali jednej tylko porażki z v-ce liderem rozgrywek ORŁEM ŁOSICE. Za to rundę rewanżową rozpoczęli od wysokiego „C” pokonując u siebie, jako jedyny zespół w całych rozgrywkach lidera POGOŃ SIEDLCE 4:2. Najskuteczniejszymi piłkarzami w MKS MAŁKINIA byli: Marcin Sadowski i Michał Zawistowski – 7 goli i po jednym HAT TRICKU, po nich Bartłomiej Wróblewski – 6 goli i jeden skompletowany HAT TRICK. Najlepiej podającym piłkarzem był Michał Jarząbek – 6 asyst, po nim Mateusz Rutkowski i Bartłomiej Wróblewski po 5 asyst. Najdłużej pod względem czasu gry na boisku przebywali: Mateusz Rutkowski, Bartłomiej Wróblewski i Michał Jarząbek po 1260 minut, następnie Kacper Klamer – 1250 minut i Maciej Smolewski – 1185 minut. Pierwsza wymieniona trójka piłkarzy rozegrała wszystkie 14 spotkań od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra. Natomiast, jeśli chodzi o grę w duchu fair play to nasz zespół został ukarany ogółem 20 kartkami (9 piłkarzy), w tym 19 żółtymi i 1 czerwoną (za dwie żółte). Najczęściej karanymi piłkarzami byli: Mateusz Rutkowski, Dawid Kochański, Dominik Fiodorczuk po 3 żółte. Dominik dostał czerwień za dwie żółte kartki.

WIOSNA.

Do wiosennych rozgrywek w Siedleckiej Lidze Okręgowej zgłosiło się najpierw 8 zespołów, z których aż 4 wycofały się przed rozpoczęciem pierwszych spotkań (NAPRZÓD SKÓRZEC – spadkowicz z MLJ oraz ORZEŁ ŁOSICE, PŁOMIEŃ DĘBE WIELKIE I LKS OSTRÓWEK). W dniu 11 kwietnia 2015 roku do rozgrywek przystąpiły pozostałe cztery zespoły (PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI, LIWIA LIW, MKS MAŁKINIA I WICHER SADOWNE). Nasz zespół MKS MAŁKINIA w tej czterozespołowej lidze (trudno to nazwać ligą) zajął pierwsze miejsce w tabeli zdobywając 14 punktów. W wiosennej rundzie rewanżowej nasi chłopcy strzelili rywalom 15 goli, przy zaledwie 6 straconych. Odnieśli 4 zwycięstwa, 2 mecze zakończyli podziałem punktów i z zerowym kontem porażek. Najskuteczniejszymi piłkarzami w tej fazie rozgrywek byli: Bartłomiej Wróblewski i Michał Zawistowski po 4 strzelone bramki, przy czym Wróbelek zaliczył drugiego HAT TRICKA w całym sezonie. Po nich najskuteczniejszymi w naszym zespole byli: Michał Jarząbek i Dominik Sadowski – po 3 strzelone gole, a jako pierwszy listę strzelców otworzył Maciej Zyśk w meczu inauguracyjnym z PODLASIEM SOKOŁÓW PODLASKI (1:1). Najlepiej podającymi byli: Krzysztof Krawczyk, Michał Jarząbek, Maciej Smolewski, Bartłomiej Wróblewski i Michał Zawistowski. Wszyscy wymienieni piłkarze zaliczyli po 2 asysty. Najdłużej pod względem czasu gry na boisku przebywali: Kacper Klamer, Krzysztof Krawczyk, Dominik Fiodorczuk, Michał Jarząbek, Bartłomiej Wróblewski – po 540 minut, następnie Michał Zawistowski – 536 minut, Kamil Długoborski – 525 minut, Dawid Kochański – 495 minut. Tych ośmiu piłkarzy wystąpiło we wszystkich 6 meczach. Pozostali zawodnicy którzy wystąpili w zakończonym już sezonie w pierwszej 11 bądź na zmianę wchodzili toi: Maciej Smolewski, Dominik Sadowski, Mateusz Kuziak, Mateusz Rostkowski, Mateusz Rutkowski, Łukasz Żurawski, Janusz Borowy, Hubert Rutkowski, Mateusz Maciuszko, Kamil Dębkowski Gra w duchu far play to ogółem 14 kartek (7 piłkarzy) dla naszego zespołu, w tym 12 żółtych i 2 czerwone. Najczęściej karanymi przez arbitrów piłkarzami byli: Dawid Kochański – trzy żółte i jedna czerwona (za dwie żółte), Dominik Fiodorczuk – dwie żółte i jedna czerwona (za dwie żółte) oraz Krzysztof Krawczyk i Michał Zawistowski – po dwie żółte. Kończąc omawianie całego sezonu 2014/2015 należy dodać, że kilku juniorów ma za sobą debiut w pierwszym zespole MKS MAŁKINIA. Tak w skrócie można podsumować cały sezon w wykonaniu naszych juniorów U-19. Nie był to może porywający sezon, szczególnie jego pierwsza jesienna część, ale udało się go rozegrać przy wielkich kłopotach kadrowych do końca. Za to należy się podziękować trenerowi Arkadiuszowi Borowemu i jego podopiecznym za ich upór i walkę mimo trudności do końca. Choć były chwile słabości i momentami mieli wszystkiego dość to jednak wyszli z tej walki zwycięzcy i należy im się szacun. Co będzie dalej? Trudno przewidzieć, co przyniesie nam przyszłość. Cel jest jeden zagrać po raz kolejny w wyższej lidze rozgrywkowej? Myślę, że tak. Zarząd klubu wraz z nimi chce dalej kontynuować tradycję naszego kochanego wiejskiego klubu piłkarskiego i my zróbmy wszystko, aby to spełnić. Jeszcze raz dzięki za awans i te chwile radości, które mogliśmy przeżyć razem z Wami.