Ten tydzień jest dla nas bardzo pracowity trzy bardzo ciężkie mecze ligowe. Rozpoczęliśmy go w Niedzielę w Warszawie z Ursusem, który w pierwszym meczu zdobył komplet punktów. Jadąc tam wiedzieliśmy że będzie to bardzo ciężki mecz, ale nie przypuszczaliśmy że aż tak. Od początku Warszawska drużyna naszego przeciwnika ruszyła do ataku i już w siódmej minucie wyszła na prowadzenie po strzale Marka Wietackiego. Jednak szybko się otrząsnęliśmy i uspokoiliśmy mecz, ale nadal Ursus był stroną dominującą i końcu pod koniec pierwszej połowy strzelił gola po fantastycznie rozegranym rzucie rożnym i strzale Macieja Święcińskiego. W drugiej połowie otworzył się już grad bramek zaczęło się od niesłusznie podyktowanego rzutu karnego, którego pewnie wykorzystał Kacper Lenarcik. Chwilę później dobrą wrzutką z rzutu rożnego popisał się Kacper Lenarcik i zamykający akcję Kacper Starzyński strzałem głową zdobywa czwartą bramkę. Ale to nie był jeszcze koniec, ponieważ dziewięć minut później po raz kolejny sędzia podyktował bardzo kontrowersyjnego karnego po którym na dodatek nasz bramkarz otrzymał żółtą kartkę. Rzut karny wykorzystał Jakub Lepa i było już 5 - 0.
Gospodarze wynik przypieczętowali cztery minuty przed końcem udając strzał za pola karnego, który rykoszetem od naszego obrońcy wpadł do siatki. KS Ursus Warszawa - MKS Małkinia 6:0
Marek Wietecki 7'
Maciej Świeciński 38'
Kacper Lenarcik 48'
Kacper Straszyński 50'
Jakub Lepa 59'
Mateusz Stachniuk 76'
Następnie w środę na własnym stadionie podejmowaliśmy zespół Akadami Sportowej Radom przed meczem byliśmy bardzo zmotywowani żeby się przełamać szczególnie że był to nasz pierwszy mecz najlepszą możliwą jedenastką. Od samego początku zdominowaliśmy plac gry tworzyliśmy sytuację za sytuacją, zespół z Radomia tylko się bronił. Niestety ciągle brakowało nam szczęścia marnowaliśmy sam na sam, trafialiśmy w poprzeczki i do przerwy pozostał wynik 0-0. Aczkolwiek druga połowa już była pod nasze dyktando, kilka minut po jej rozpoczęciu Mateusz Fydrych wyprowadził nas na prowadzenie. Po bramce mecz się bardzo za ostrzył zawodnicy gości często przekraczali przepisy ale nam to nie przeszkadzało kilka minut później pięknym dograniem popisał się Filip Gąsiewski a akcje sfinalizował Szymon Macioch i mieliśmy już 2-0. Po golu na dwa zero jednak nie osiedliśmy na laurach i dalej konstruowaliśmy akcję, aż w końcu udało nam się ustrzelić już trzecią bramkę a jej zbywcą został Marcin Kraszewski. Po tym golu nasi przeciwnicy zabrali się do ataków, przy jednym z nich nasz stoper popełnił błąd i zespołowi AS Radom udało się strzelić gola. Więcej goli już w tym meczu nie zobaczyliśmy mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla nas. Jak się okazało to jeszcze nie był koniec emocji ponieważ nasz przeciwnik nie umiał pogodzić się z porażką , jak kilku naszych zawodników opuszczało stadion wyszli oni z busa i próbowali ich sprowokować różnymi oszczerstwami oraz agresywnym zachowaniem. Na szczęście nasi zawodnicy zachowali spokój i udali się do swoich domów.
MKS Małkinia - AS Radom 3:1
Mateusz Fydrych - - -
Szymon Macioch
Marcin Kraszewski
Następne spotkanie już w piątek z Dziewiątką Siedlce w Siedlcach.
Galeria zdjęć z meczu z Ursusem : https://www.facebook.com/media/set/…
Wyniki drugej kolejki : https://www.laczynaspilka.pl/…/nizsze-ligi-juniorzy,25894.h…
Wyniki trzeciej kolejki :
https://www.laczynaspilka.pl/…/nizsze-ligi-juniorzy,25894.h…
SFbBox by website