Podopieczni grającego trenera Arkadiusza Borowego do spotkania 15 kolejki przeciwko drugiej drużynie rozgrywek A klasy Siedlce przystąpili w pełnym składzie, był, to pierwszy mecz w rundzie wiosennej na stadionie w Małkini Górnej.

Mecz w pierwszej połowie nie był porywającym widowiskiem, ale warto wspomnieć, że fragmentami nie było to złe spotkanie. Obydwie drużyny grały uważnie w obronie czekając na możliwość wyprowadzenia skutecznego ataku. Z minuty na minutę gospodarze utrzymywali się dłużej przy piłce. Zespół MKS-u miał kilka stałych fragmentów gry z których nie udało się mocniej zagrozić przeciwnikowi. Najbardziej dogodną sytuacje w pierwszych 45 minutach miał Damian Dębkowski jednak skuteczną interwencją wykazał się bramkarz Wektry Zbuczyn. 

Druga Połowa meczu rozgrywana była w szybszym tempie, MKS miał kilka ciekawych sytuacji bramkowych. Pierwszą z nich wykorzystał chwilę po wejściu na boisko nie kto inny jak niezawodny Rafał Wyszomirski po podaniu Cezarego Maliszewskiego. Asystujący zawodnik MKS po kilku minutach zdobywa drugą bramkę dla gospodarzy. Bramkarz przyjezdnych będąc pod pressingiem Małkińskich piłkarzy popełnia błąd źle wybijając piłkę którą Cezary Maliszewski umieszcza w siatce. Wicelidera tabeli w tym dniu stać było na strzelenie bramki honorowej. Do końca spotkania było dość groźnie ponieważ drużyna Wektry kilkakrotnie niebezpiecznie wrzucała długie piłki w pole karne. Po 90 minutach i ostatnim gwizdku arbitra MKS zdobywa cenne trzy punkty i udanie rewanżuje się za jesienną porażkę 3:0

MKS MAŁKINIA vs WEKTRA ZBUCZYN 2-1 (0-0)

BRAMKI: MKS:59’ RAFAŁ WYSZOMIRSKI, 66' CEZARY MALISZEWSKI,

MKS MAŁKINIA: DOMINIK SEKUŁA – RADOSŁAW TARNOWSKI, MARIUSZ SOKOŁOWSKI, PAWEŁ JAKUBIK, KAMIL RÓWNY – BARTŁOMIEJ WRÓBLEWSKI (60’ MARCIN SADOWSKI), DANIEL GÓRAL, ADAM NAJGRODZKI, CEZARY MALISZEWSKI (75’ KAMIL SUSZCZYŃSKI) – ARKADIUSZ BOROWY DAMIAN DĘBKOWSKI (57'RAFAŁ WYSZOMIRSKI)