Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Dziś jest
Imieniny obchodzą:

Jesteśmy z Wami od 2001 roku

Chcesz zareklamować się na naszej stronie internetowej? Sprawdź ceny reklam. Cennik znajdziesz w dziale OGŁOSZENIA - REKLAMA

W sobotę 19 listopada, w Małkini Górnej odbędzie się kolejna edycja Polskiej Ligi Walk Rycerskich. Najlepsze drużyny z całego kraju zetrą się o fotel lidera, zaś zawodnicy pokażą się selekcjonerowi. 

PLWR – czyli Polska Liga Walk Rycerskich, to rozgrywki złożone z sześciu turniejów, które mają wyłonić ligowego mistrza Polski w Sportowych Walkach Rycerskich. Punktacja zależy od liczby drużyn występujących w danym turnieju. Jeżeli występuje osiem drużyn, to pierwsza zdobywa osiem punktów, zaś ostatnia zaledwie jeden. Gdy w kolejnym turnieju jest 11 zespołów – to pierwsza otrzymuje 11 punktów. Skąd jednak ruchoma liczba drużyn? W lidze biorą też udział gościnnie zespoły z Czech, Białorusi, Austrii czy Rosji. Niektóre polskie kluby też starają się wystawić drugi skład, by dać młodym zawodnikom szansę zmierzenia się z najlepszymi.


 

Liga twardzieli

Pałki rycerskie, tasaki, buzdgany, halabardy to tylko część arsenału sportowych rycerzy, którzy mierzą się w lidze. W odróżnieniu od kiboli robią to jednak w sportowym duchu i poszanowaniu fair play. Niezorientowany widz oglądając  walki grupowe może odnieść wrażenie, że przeniósł się w czasie, albo trafił na okutych stalą wrogów. Nic bardziej mylnego, sportowi rycerze wywodzą się z różnych grup społecznych. Znajdziemy więc zarówno mechanika, jak i chirurga, dziennikarza czy policjanta. Łączy ich pasja do historii oraz sportów walki.

Poza otwierającym cykl turniejów ligowych Grunwaldem walki toczone są w… halach sportowych i przyciągają często sporą publikę. Jakie są zasady? PLWR to przede wszystkim walki 5 vs 5. Naprzeciwko siebie wychodzą dwie pięcioosobowe grupy i walczy się na zasadzie „last man standing” – dowolną techniką można obalić przeciwnika. Dozwolone są kopnięcia, uderzenia głowicą miecza, rantem tarczy, techniki zapaśnicze i inne "nierycerskie" chwyty. Walki są bardzo efektowne, ale też i względnie bezpieczne. Najczęstsze urazy to stłuczenia i zwichnięcia. Czy są jednak jakieś ograniczenia?

- Oczywiście jest cały zestaw zasad, które naprawdę szczegółowo opisują co wolno, zaś czego nie wolno w sportowych walkach rycerskich – wyjaśnia Michał Gzowski, twórca projektu wynajmijrycerza.pl – zasady odnoszą się zarówno do uzbrojenia ochronnego, broni i jej wagi oraz ostrości, jak i samych technik walki. Przykładowo strefami zakazanymi są stopy, krocze, tył kolan oraz kark.

Kto zagra?

Sportowe Walki Rycerskie to młody, dynamicznie rozwijający się sport walki, większość klubów ma za sobą około 5 lat istnienia. Mistrzami Polski są aktualnie zawodnicy warszawskiej drużyny Dies Irae, którzy będą też największymi faworytami do złotego krążka i w tym roku.

- Chcemy utrzymać mistrzostwo, a przy okazji zabić ile się da ludzi - żartuje Mateusz Szczepanik, kapitan mistrzów kraju. 

Z pewnością groźna będzie też drużyna Sierotek – założona w 2011 roku ekipa, która zrzesza sportowców z całego kraju.

Tradycyjnie też mocny skład wystawi KS Rycerz, który często stawał na podium ligi. W walkę o tytuł może włączyć się również pomorska Fabryka Świń.

- W tym sezonie dzieje się dużo zmian w Rycerskiej Kadrze Polski i mamy zamiar być ich znaczną częścią. Wszyscy jesteśmy głodni zwycięstw. Ciężko trenujemy cały rok - z resztą nie pierwszy, ale tym razem celujemy w mistrzostwo PLWR – mówi Marcin Janiszewski, kapitan Fabryki Świń.

To jednak nie wszystkie walczące o tytuł drużyny. Niespodziankę może sprawić też Bartex Orzesze Niepokorni. To pierwszy klub w Polsce, który w nazwie ma sponsora – firmę Bartex. Pojawienie się sponsorów klubowych to znak profesjonalizacji ligi. Dzięki temu drużyna mogła pozwolić sobie na występy jednego z najlepszych zawodników na świecie - Igora Parfenteva z Ukrainy.

 

A co z polskimi gwiazdami tego sportu? Bez wątpienia najbardziej utytułowanym polskim zawodnikiem jest Marcin Waszkielis, wielokrotny indywidualny mistrz świata organizacji IMCF. W walkach drużynowych gwiazd jest kilka – właściwie każda drużyna ma 1-2 mocnych zawodników. Z pewnością warto zwrócić uwagę na obecnego selekcjonera polskiej kadry Krzysztofa Szateckiego, który broni barw Dies Irae i walczy potężnym młotem. Efektownymi zawodnikami są też chociażby Mateusz Lis z Fabryki Świń czy Krzysztof Olczak z KS Rycerz. Ten drugi to prawdziwy „stary wyga”, który nierzadko potrafi sam stawić czoła dwóm lub trzem przeciwnikom.

Awansować do kadry

Liga toczy się nie tylko o zwycięstwo drużyny. Co roku selekcjoner kadry wybiera on 50 najlepszych zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa świata jako kadra Polski.

olacy rokrocznie znajdują się w światowej czołówce. Początkowo na świecie była jedna federacja walki – obecnie są dwie: HMB i IMCF – na mistrzostwach tej drugiej federacji, które odbyły się w 2015Malborku Reprezentacja Polski sięgnęła po 6 złotych, 3 srebrne i 1 brązowy medal, zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Na świecie ustępujemy jednak Ukrainie i Rosji, które nie wzięły udziału w malborskich mistrzostwach. Za to Polacy stoczyli znakomitą serię walk z…USA, czyli krajem niespecjalnie kojarzonym z średniowiecznymi tradycjami.

Rycerski sport bowiem jest popularny na całym świecie. Zawodnicy z Japonii, Australii czy Argentyny nikogo już nie dziwią. 

Polska Liga Walk Rycerskich, Sobota 19 listopada, g. 10.00, Leśna 15, 07-320 Małkinia Gorna, wstęp wolny

 

 

SFbBox by website

DMC Firewall is a Joomla Security extension!