Dnia 28 maja 2016 roku odbyła się autokarowa pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Wzięło w niej udział 45 osób z następujących parafii: z Parafii pw. Świętej Trójcy i św. Anny w Prostyni, z Parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Małkini Górnej, z Parafii pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Małkini Górnej, z Parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Broku oraz Parafii św. Andrzeja Boboli w Budziskach-Łochowie. Główne punkty programu to: Droga Krzyżowa i Msza Święta, a w drodze powrotnej cicha modlitwa przed wizerunkiem Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej w Niepokalanowie.
Sanktuarium w Licheniu to objawienia Matki Bożej w Lesie Grąblińskim. To trudny czas okupacji hitlerowskiej i lata komunizmu. To ukoronowanie Cudownego Obrazu przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego w 1967 roku. To budowa Golgoty z przywożonych przez pątników z całej Polski kamieni, i wreszcie budowa bazyliki – największej świątyni w Polsce, jednej z największych w Europie i na świecie.
Grąbliński Las
Wtym lesie w 1850 roku ukazała się Matka Boża ubogiemu pasterzowi Mikołajowi Sikatce. Przyszła do starego, prostego człowieka, stanęła przed nim i powiedziała: „Mikołaju! Ogłoś ludziom, że za ich grzechy zbliża się kara Boża. Zaraźliwa choroba będzie trapić całą ludność. Ludzie jak muchy będą padać nagłą śmiercią. Zachęcaj wszystkich do pokuty i modlitwy, gdy się nawrócą, kary nie będzie. Zwłaszcza niech ludzie modlą się na różańcu, rozważając życie i mękę Pana Jezusa – powiedziała i pokazała Mikołajowi różaniec. – Mikołaju proszę Cię, abyś udał się do sosny, na której wisi święty wizerunek. Zrób tam porządek, bo cały naród tu przyjdzie i moc łask czerpać będzie”. Tych widzeń było kilka. Ostatnie miało miejsce 15 sierpnia. Tym razem Matka Boża ubrana była jak królowa w biało-złocisty płaszcz ozdobiony na brzegach symbolami Męki Pańskiej. Do piersi przyciskała białego orła. Odchodząc pozostawiła na piasku ślady swoich stóp. Mikołaj już nie bał się, opowiedział o tym spotkaniu księdzu i sołtysowi. Wkrótce wiedzieli już wszyscy. Władze rosyjskie osadziły go w więziennym szpitalu uznając go za psychicznie chorego. 1 maja 1967 roku, w tajemnicy przed władzami komunistycznymi, ks. E. Makulski w miejscu ostatniego objawienia postawił głaz z odciśniętymi śladami kobiecych stóp. Wszystko odbywało się późnym wieczorem w obecności zaledwie kilkunastu osób – mieszkańców Grąblina. 2 czerwca 1995 roku poświęcone zostały kapliczki Drogi Krzyżowej, które tu, na leśnych dróżkach mają szczególny charakter.
Licheńska Bazylika
W 1993 roku na placu budowy stanął drewniany krzyż, a na nim napis: „Jedynemu. Niewidzialnemu. Wszechmogącemu”. W 1994 r. na poświęconym przez ks. abpa Józefa Kowalczyka placu ruszyły pierwsze prace budowlane. 25 maja 1995 r. prymas Polski kardynał Józef Glemp wmurował kamień węgielny. Był to przywieziony z Rzymu kamień wyjęty z grobu św. Piotra i poświęcony przez papieża Jana Pawła II. 7 czerwca 1999 r. Ojciec Święty, podczas pielgrzymki do Polski, zwiedził budowę i w czasie nabożeństwa pobłogosławił nowy kościół, zaś w homilii powiedział: „Patrzę z podziwem na tę ogromną budowlę, która w swoim rozmachu architektonicznym jest wyrazem wiary i miłości do Maryi i Jej Syna. Bogu niech będą dzięki za tę świątynię”. W noc Bożego Narodzenia w dwutysięczną rocznicę narodzin Jezusa Chrystusa w górnej bazylice odprawiono po raz pierwszy Mszę św. 12 czerwca 2004 roku nuncjusz papieski ks. abp Józef Kowalczyk dokonał poświęcenia nowej świątyni, a w lutym 2005 r. przyznano jej tytuł Bazyliki Mniejszej. Rok później 2 lipca 2006 r. dziesiątki tysięcy wiernych uczestniczyło w podniosłej uroczystości przeniesienia Cudownego Obrazu z kościoła św. Doroty do ołtarza głównego nowo wybudowanej świątyni. Pierwszemu odsłonięciu Obrazu towarzyszył hejnał skomponowany specjalnie na tę okazję przez Krzysztofa Pendereckiego. Do kościoła prowadzą 33 stopnie nawiązujące do ilości lat życia Jezusa Chrystusa. W świątyni znajduje się 365 okien oraz 52 otwory drzwiowe, co symbolizuje ilość dni i tygodni roku kalendarzowego. Bazylika nawiązuje kształtem i wystrojem do falujących zbożem pól, których tak wiele w okolicy. Całość zbudowano na planie krzyża.
Licheńska Golgota
Pomysłodawcą i projektantem Golgoty był ówczesny kustosz – ks. Eugeniusz Makulski. Tak wypowiedział się o tym szczególnym miejscu:„Golgota to sztucznie usypana, 25-metrowa kamienna góra, labirynt korytarzy, grot, kapliczek, płaskorzeźb. Na jej szczycie ustawiono krzyż i figury Matki Bożej i św. Jana. Poniżej znajduje się grota objawień Mikołaja Sikatki. Prace przy wznoszeniu Golgoty rozpoczęto 14 kwietnia 1974 roku. Krzyż i figury Matki Bożej i św. Jana ustawiono po raz pierwszy na 3-metrowym wzniesieniu. Później aż osiem razy budowę podnoszono w górę. W 1976 r. na Golgocie ustawiono stacje Drogi Krzyżowej zaprojektowane przez Olgę Bajkowską. Ówczesne władze Polski były nieprzychylne budowie Świętej Góry. Golgotę dwukrotnie niszczono, sprawców oficjalnie nie wykryto. Jednak budowniczowie Golgoty nie upadali na duchu i na miejscu dawnej pojawiła się nowa, o wiele okazalsza budowla. Wykonano ją z ogromnych głazów pochodzących z konińskich kopalni węgla brunatnego. Olbrzymie, niekiedy liczące ok. 50 mln lat, ważące ponad 10 ton głazy przywędrowały do Polski z Grenlandii wraz z ruchami lodowca. Do Lichenia sprowadzono je przy pomocy specjalnie skonstruowanych do tego celu pochylni i dźwigów. W ciągu 10 lat usypano nowy masyw skalny, ponownie wytyczano ścieżki, miejsca sprzyjające modlitwie. Obok olbrzymich głazów na Golgocie zaczęły pojawiać się miliony małych kamyków, ziemia z miejsc bitew, na których przelano polską krew. Jako swoiste wotum pielgrzymi przywozili do Lichenia kamienie z Ziemi Świętej: z góry Tabor, z góry Oliwnej, z Kalwarii Jerozolimskiej i z innych miejsc Palestyny”. Golgota Licheńska to nie tylko rozważania tajemnic Drogi Krzyżowej, lecz także inne wydarzenia jak: poczęte życie, zdrada, nawrócenie, pokuta, życie wieczne.
SFbBox by website