Pierwszy zespół MKS MAŁKINIA w pięknym stylu zakończył rundę wiosenną zdobywając awans do SiedleckiejLigi Okręgowej. Ten awans przypieczętował zwycięstwem odniesionym w ostatniej 26 kolejce. W dniu 26 czerwca przed własną publicznością pokonał po golach Pawła Jakubika (2) i Przemysława Maliszewskiego zespół KOLEKTYWU OLEŚNICA 3-0. Choć w pierwszych minutach spotkania nad Małkinią przetoczyła się nawałnica z silnymi podmuchami wiatru i obfitymi opadami deszczu (ok. 20 minut), to zwycięstwo nie przyszło łatwo. Chłopaki musieli na nie ciężko zapracować, bo rywal postawił ciężkie warunki. Odniesione zwycięstwo dało naszemu zespołowi awans z drugiego miejsca w tabeli do Siedleckiej Ligi Okręgowej.

Po dwóch sezonach gry w Siedleckiej Klasie A MKS MAŁKINIA trenowany od sezonu 2015/2016 przez grającego trenera Arkadiusza Borowego wywalczył upragniony awans o szczebel wyżej. Na ten awans chłopcy solidnie zapracowali swą ciężką pracą i zaangażowaniem, czego efekty mogliśmy już oglądać na jesieni, kiedy MKS zdobył tytuł „MISTRZA JESIENI”. Jest widoczny progres w grze zespołu, gdyż w sezonie 2014/2015 wygraliśmy 9 spotkań, 4 razy mecze kończyły się podziałem punktów i doznaliśmy 13 porażek. Bilans bramkowy to 52 strzelone gole, przy 62 straconych. W tabeli sklasyfikowano nas na 11 pozycji z dorobkiem 31 punktów. Natomiast w tym sezonie odnieśliśmy 15 zwycięstw, 6 razy uzyskaliśmy remis i doznaliśmy 5 porażek. Trzynastu piłkarzy strzeliło rywalom 64 gole + 2 gole strzelili sobie piłkarze LKS OSTRÓWEK i TĘCZY KORCZEW, samemu straciliśmy 30 goli. W tabeli zajęliśmy drugie miejsce z dorobkiem 51 punktów.

Po rocznej banicji do zespołu powrócił Radosław Tarnowski, który na wiosnę mocno wsparł zespół swym doświadczeniem. Oprócz niego klub pozyskał w wiosennym oknie transferowym napastnika WICHRA SADOWNE Rafała Wyszomirskiego, który w okresie przygotowawczym do wiosennej rundy rewanżowej w meczach kontrolnych strzelił 12 goli. Ciężka praca w zimowej przerwie zaczęła pomału przynosić owoce. Na wiosnę w 13 spotkaniach MKS MAŁKINIA odniósł 7 zwycięstw, 4 razy mecze kończyły się podziałem punktów i doznał tylko 2 porażek. Nasi piłkarze strzelili rywalom 33 gole + 2 gole samobójcze strzelone przez gości (LKS OSTRÓWEK i TĘCZA KORCZEW), samemu tracąc 16. W gwoli przypomnienia na jesień też w 13 spotkaniach MKS odniósł 8 zwycięstw, 2 razy uzyskał remis i doznał 3 porażek. Strzelił rywalom 31 goli, samemu tracąc 14. W całym sezonie 15 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek. Bilans bramkowy to 66-30.

Atut własnego boiska. Wykorzystaliśmy -  4 razy nasi piłkarze schodzili z murawy w glorii zwycięzców, raz mecz zakończył się podziałem punktów i doznaliśmy jednej porażki (jesień 6-0-1, sezon 10-1-2). Bilans bramkowy: to 21 strzelonych goli przy 6 straconych (jesień 22-4, sezon 43-10).

Gra na wyjeździe. Gra na wyjeździe jest od dłuższego czasu bolączką naszego zespołu, ale w tym sezonie nastąpił lekki progres. Zespół na wiosnę odniósł 3 zwycięstwa, 3 razy uzyskał remis i doznał jednej porażki (jesień 2-2-2, sezon 5-5-3). Bilans bramkowy 14-10 (jesień 9-10, sezon 23-20). W sezonie 2014/2015 – zespół odniósł tylko 2 zwycięstwa, raz zremisował za to poniósł aż 10 porażek. Bilans bramkowy 21-46. Widać, że statystyki gry na wyjazdach lekko drgnęły do przodu.

Najskuteczniejsi strzelcy. MKS MAŁKINIA na wiosnę strzelił rywalom 33 gole + 2 gole samobójcze gości. Na listę strzelców wpisało się 9 piłkarzy. Najlepszą skutecznością mogą się pochwalić Cezary Maliszewski i Rafał Wyszomirski, którzy trafiali do siatki rywali po 8 razy. Cezary Maliszewski na jesieni, także trafił 8 razy, w całym sezonie z 16 oczkami został najskuteczniejszym strzelcem zespołu. Natomiast Rafał Wyszomirski jesień spędził w zespole, WICHRA SADOWNE, gdzie zaliczył 6 trafień i z 14 oczkami zajął drugie miejsce. Następnym piłkarzem z 6 trafieniami jest grający trener Arkadiusz Borowy (jesień 6, sezon 12). Tuż za podium z 4 trafieniami znalazł się Przemysław Maliszewski (jesień 0, sezon 4) i Cezary Giziński, który także ma 4 trafienia (wiosna 1, jesień 3, sezon 4). Następni w kolejności są: Damian Dębkowski (wiosna 3, jesień 0, sezon 3), Daniel Góral (wiosna 0, jesień 3, sezon 3), Paweł Jakubik (wiosna 2, jesień 1, sezon 3), Adam Najgrodzki (wiosna 0, jesień 3, sezon 3), Kamil Suszczyński (wiosna 1, jesień 2, sezon 3), Arkadiusz Imiński (wiosna 0, jesień 2, sezon 2), Marcin Sadowski (wiosna 2, jesień 0, sezon 2). Listę zamyka zdobywca jednego gola, którego zdobył na wiosnę w spotkaniu z ZORZĄ STERDYŃ Bartłomiej Wróblewski. MKS to spotkanie wygrał na wyjeździe 3:1.

Najlepiej podającym piłkarzem, po którego ostatnim podaniu piłka znalazła drogę do siatki rywala są: Arkadiusz Borowy 5 asyst (jesień 6, sezon 11) i Adam Najgrodzki 5 (jesień 6, sezon 11). Następnym na liście najlepiej podających jest Rafał Wyszomirski 4 (jesień 0, sezon 4). Na najniższym stopniu podium znaleźli się Cezary Maliszewski 3 (jesień 6, sezon 9) i jego starszy brat Przemysław 3 (jesień 0, sezon 3). Tuż za nimi są Mariusz Sokołowski 2 (jesień 1, sezon 3), Radosław Tarnowski 2 (jesień 0, sezon 2), Damian Dębkowski 1 (jesień 1, sezon 3), Cezary Giziński 1 (jesień 2, sezon 3), Kamil Suszczyński 0 (jesień 1, sezon 1). Przy ogólnej liczbie 27  asyst na listę wpisało się 9 piłkarzy. Na jesieni zespół zanotował 28 asyst a na listę wpisało się 11 piłkarzy.

Punktacja kanadyjska (gol + asysta). Punktację kanadyjską na wiosnę wygrał Rafał Wyszomirski, który zgromadził 12 punktów (8+4). Na drugim miejscu egzekwo znaleźli się z 11 punktami Arkadiusz Borowy (6+5) i Cezary Maliszewski (8+3). Trzecie miejsce zajął Przemysław Maliszewski z 7 punktami (4+3). Następnym w kolejności jest Adam Najgrodzki, który ma na swym koncie 5 punktów (0+5). Kolejne miejsca to: Cezary Giziński (1+1), Paweł Jakubik (2+0), Marcin Sadowski (2+0), Mariusz Sokołowski (0+2), Radosław Tarnowski (0+2). Wszyscy ci piłkarze mają po dwa punkty. Po jednym punkcie zaliczyli: Damian Dębkowski (as.), Kamil Równy (as.), Kamil Suszczyński (gol) i Bartłomiej Wróblewski (gol).

Punktację kanadyjską w sezonie 2015/2016 wygrał Cezary Maliszewski, który zgromadził na swym koncie 25 punktów (16+9). Na drugim miejscu uplasował się grający trener Arkadiusz Borowy z 23 punktami (12+11). Trzecie miejsce przypadło w udziale Rafałowi Wyszomirskiemu, który zgromadził 18 punktów (14+4). Tuż za podium znalazł się Adam Najgrodzki, który uzbierał 14 punktów (3+11). Kolejnymi piłkarzami są: Cezary Giziński (4+3) i Przemysław Maliszewski (4+3). Obaj mają po 7 punktów. Szóste miejsce z sześcioma punktami zajął Damian Dębkowski (3+3). Po nim z 4 punktami znaleźli się: Daniel Góral (3+1), Kamil Suszczyński (3+1). Po 3 punkty zapisali sobie Arkadiusz Imiński (2+1), Paweł Jakubik (3+0), Marcin Sadowski (2+1), Mariusz Sokołowski (0+3). Dwa punkty zanotował Radosław Tarnowski (0+2), a Tomasz Fydrych (as.), Kamil Równy (as.). i Bartłomiej Wróblewski (gol) – po jednym punkcie.

Najdłużej pod względem czasu gry na boisku przebywali ( w nawiasie liczba meczy). Najdłużej pod względem czasu gry na wiosnę na murawie przebywali: Dominik Sekuła (13) - 1170 min., Adam Najgrodzki (13) – 1125 min., Kamil Równy (12) – 1040 min. Daniel Góral (11) – 990 min. Cezary Giziński (10) – 900 min. Arkadiusz Borowy (11) – 898 min. Cezary Maliszewski (12) – 887 min. Mariusz Sokołowski (8) – 720 min. Kamil Suszczyński (11) – 698 min. Radosław Tarnowski (9) – 692 min. Marcin Sadowski (10) – 641 min. Paweł Jakubik (7) – 572 min. Rafał Wyszomirski (9) – 553 min. Bartłomiej Wróblewski (12) – 534 min. Przemysław Maliszewski (10) – 469 min. Damian Dębkowski (6) – 278 min. Arkadiusz Imiński (9) – 228 min. Rafał Siwek (10) – 197 min. Michał Zawistowski (1) – 86 min. Maciej Smolewski (2) – 60 min. Michał Jarząbek (2) – 40 min. Krzysztof Krawczyk (1) – 2 min.

Najdłużej pod względem czasu gry w całym sezonie na murawie przebywało dwóch piłkarzy: Daniel Góral (25) – 2280 min.  Dominik Sekuła (24) – 2125 min. Adam Najgrodzki (25) – 2057 min.

Na wiosnę trener Arkadiusz Borowy mógł skorzystać z usług 22 piłkarzy, a na jesieni skorzystał z 19 piłkarzy.

Gra fair play. Za naruszanie przepisów i zasad związanych z duchem fair play nasz zespół na wiosnę zobaczył 20 żółtych kartek, w tym 1 czerwona za dwie żółte kartki. Arbitrzy ukarali 11 piłkarzy a najczęściej karanymi byli: Kamil Suszczyński 4 żółte, w tym 1 czerwona (za dwie żółte). Cezary Maliszewski i Paweł Jakubik zobaczyli po 3 żółte , Adam Najgrodzki i Kamil Równy po 2 a Cezary Giziński, Daniel Góral, Arkadiusz Imiński, Marcin Sadowski, Mariusz Sokołowski i Radosław Tarnowski po jednej. Ogółem w całym sezonie zespól zobaczył 46 żółtych kartek, w tym 2 czerwone, które były konsekwencją wcześniej otrzymanych dwóch żółtych kartek. Na jesieni najwięcej żółtych kartek zobaczyli: Kamil Suszczyński  4+1 (sezon 8+2), Arkadiusz Borowy 3 (sezon 3), Kamil Równy 3 (sezon 5), Mariusz Sokołowski 2 (sezon 3), Cezary Maliszewski 2 (sezon 5), Przemysław Maliszewski 2 (sezon 2). Nasz zespół do kosynierów, którzy koszą nogi rywali równo z trawą nie należy. Chłopaki starają się w czasie gry szanować kości i zdrowie rywali, bo szkodę na zdrowiu jest łatwo zrobić, gorzej z rehabilitacją. Piłka powinna sprawiać radość a nie być grą chamską i brutalną. Tak po krótce przedstawiają się podstawowe statystyki pierwszego zespołu MKS MAŁKINIA. Teraz chłopaki mają wakacje, ale już nie długo przystąpią do ciężkich treningów, aby odzyskać formę, która będzie potrzebna im do nowego wyzwania. Tym nowym wyzwaniem jest jak najlepiej wypaść i utrzymać się w Siedleckiej Lidze Okręgowej, która już 13 sierpnia wznawia swe rozgrywki.