Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Dziś jest
Imieniny obchodzą:

Jesteśmy z Wami od 2001 roku

Chcesz zareklamować się na naszej stronie internetowej? Sprawdź ceny reklam. Cennik znajdziesz w dziale OGŁOSZENIA - REKLAMA

Już  9 września 2017r nasze rodzime szczypiornistki grające pod egidą UKS „Dwójka” Małkinia Górna, rozpoczęły swoje zmagania w Mazowieckiej Lidze Piłki Ręcznej Juniorki Młodszej. Nasza kategoria to 13 zespołów które,  podzielone zostały na dwie grupy. Nasz zespół znalazł się w pierwszej  siedmiozespołowej obok dwóch ekip z Płocka, dwóch z Warszawy, Karczewskich vice mistrzyń Polski oraz Piaseczna. Jest to bardzo ciężka liga, obfitująca w zespoły, które parkiety ligowe mają już obiegane wzdłuż i w szerz. Są to zespoły z dużych ośrodków szkolenia żeńskiego handballu.



 

Dzielnie jednak walczymy i zakończyłyśmy, w piątek 20 października na naszym parkiecie, pierwszą fazę rozgrywek. Niestety nie zdobyłyśmy żadnego punktu za to doświadczenia- bardzo dużo.  W kadrze małkinianek jest 12 dziewcząt z klas 7 sp do 3 gimnazjum. Wszystkie z jednej szkoły – „Dwójki”. Spory rozrzut wiekowy jak na tak nieliczny skład z tak małej placówki. Jak już wspomniałam, zbieramy doświadczenie i przede wszystkim pozbywamy się onieśmielenia gdyż  warunki w kategorii juniorka młodsza diametralnie zmieniły nam warunki gry. W naszym wykonaniu, w każdym meczu, pierwsza połowa wygląda inaczej, lepiej, niż druga- krótka ławka na 60-cio minutowy wymiar gry. W ostatnim spotkaniu ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego (piłka ręczna) z Płocka dziewczęta kończą pierwsze 30 minut z wynikiem 21:13 dla gości. Kiedy to, płocczanki, są zespołem wybranych zawodniczek z całej Polsk, z treningami 8-9 razy tygodniowo a w kadrze narodowej swojego rocznika stanowią 50% składu. Druga połowa jednak, kiedy to opadamy z sił oraz przeciwnik się „ośmiela”, zdobywamy bramkę dopiero w 50-tej minucie. Bardzo ciężki dla nas mecz ale satysfakcjonujący kończymy z wynikiem 16:44. Z boku patrząc , lekko ferujemy werdykty, że słabo ale my mamy satysfakcję, że rzuciłyśmy 16 bramek i nie straciłyśmy, jak jeden z zespołów w naszej grupie,  ich 60-siąt.

Od następnej soboty czyli 27 października rozpoczynamy rundę rewanżową. Znamy już swoje przeciwniczki, nie dopuszczamy nawet myśli, że będzie gorzej gdyż potencjał w zespole jest, doświadczenie w juniorce młodszej zdobyte a morale całkiem wysokie. Zapraszamy kibiców, przyjdźcie nas dopingować w sobotnie popołudnie na naszą salę, kiedy to gościć będziemy warszawski MKS Ochota, z którym chcemy poprawić wynik z rundy podstawowej.   

 

SFbBox by website

Our website is protected by DMC Firewall!