Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Dziś jest
Imieniny obchodzą:

Jesteśmy z Wami od 2001 roku

Chcesz zareklamować się na naszej stronie internetowej? Sprawdź ceny reklam. Cennik znajdziesz w dziale OGŁOSZENIA - REKLAMA

Wydarzenia II wojny światowej pozostawiły niezatarte ślady w historii wielu polskich miejscowości. Szczególnym piętnem niemieccy okupanci naznaczyli te miejscowości, przy których zlokalizowali obozy zagłady - Oświęcim, Majdanek, Sobibór, Sztutowo, Chełmno nad Nerem, Bełżec i wiele, wiele innych. Takie tragiczne wyróżnienie spotkało także Treblinkę. Mimo upływu czasu pamięć o sąsiedztwie obozu zagłady kładzie się cieniem na kolejnych pokoleniach mieszkańców tych okolic i rodzi potrzebę upamiętnienia ofiar tego ,,piekła na ziemi”.


Doniesienia medialne o społecznej inicjatywie mającej na celu upamiętnienie stacji kolejowej Treblinka mogły stworzyć wrażenie, że potrzeba podkreślenia niemieckiego terroru wobec ludności Treblinki i okolic oraz uhonorowania zasług kolejarzy działających w ruchu oporu nie współgra z koncepcjami upamiętnienia ofiar obozu zagłady prezentowanymi przez Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince.



 


Celem spotkania, które odbyło się w dn. 10.03.2016 r. w Urzędzie Gminy Małkinia Górna było uporządkowanie informacji na temat praw i przepisów regulujących zasady wznoszenia obiektów w miejscach pamięci narodowej, zebranie danych na temat własności gruntów i finansowych możliwości realizacji monumentu upamiętniającego wojenne losy mieszkańców Treblinki i okolic oraz określenie i wyjaśnienie punktów spornych.


W spotkaniu wzięli udział: Pani Bożena Kordek - Wójt Gminy Małkinia Górna, P. Edward Kopówka - Kierownik Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince, Pani Anna Chylak z Żydowskiego Instytutu Historycznego, Pan Mirosław Siemieniec - Rzecznik Prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., Pan Wojciech Wilk - Zarządca Rejonu PKP S.A., Pan Tomasz Grzechnik - Dyrektor Rejonu Drogowego Siedlce-Węgrów, Pani Marta Skibniewska - Asystent Muzealny Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince, Pan Paweł Złotkowski - Sołtys wsi Treblinka oraz przedstawiciele społeczności lokalnej - Państwo Halina i Jan Rytel-Skorek oraz Pan Mirosław Spaltabaka.


Prezentując opinię społeczności lokalnej na temat potrzeby upamiętnienia stacji kolejowej w Treblince P. Spaltabaka powiedział: „Funkcjonująca od roku 1887 stacja Treblinka pełniła niezwykle ważną rolę gospodarczą i strategiczną na linii siedleckiej. W okresie II wojny światowej była to ostatnia stacja pociągów transportujących setki tysięcy ludzi do pobliskich obozów zagłady. Było to też miejsce pracy i cichej walki prowadzonej przez zatrudnionych tu kolejarzy. Z uwagi na swoją rolę stacja stała się symbolem bolesnej rysy-piętna dla kolejnych pokoleń mieszkańców Treblinki. Postulujemy upamiętnienie tego miejsca przez wybudowanie pomnika o oczekiwanej symbolice, urządzenie ścieżki spacerowej po byłym nasypie kolejowym (od stacji do obozu zagłady) oraz organizację biegów upamiętniających. Pomnik ma na celu upamiętnienie stacji kolejowej Treblinka, kolejarzy, którzy z narażeniem życia swojego i swoich rodzin pomagali ludności transportowanej pociągami, działań miejscowego społeczeństwa, które wspierało osoby transportowane i szczęśliwie ocalone z transportu oraz przeżytego przez ludność okoliczną terroru psychicznego, fizycznego i kontrybucyjnego, stosowanego przez niemiecką i ukraińską obsługę obozów. Uzupełnieniem zagospodarowania miejsca po stacji kolejowej Treblinka powinna być infrastruktura dla turystów.”


Odnosząc się do kompetencji instytucji, które społeczność lokalna chciałby zaangażować w realizację upamiętnienia stacji Treblinka P. Edward Kopówka zwrócił uwagę na fakt, że miejsca pamięci narodowej nie mogą być postrzegane jako atrakcja turystyczna, a sposób ich zagospodarowania jest uregulowany szczegółowymi przepisami. „Jako Kierownik Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince jestem strażnikiem pamięci o zgładzonych w tym obozie i o tych, którzy przeżyli, dlatego waga tego problemu ma dla mnie nieco inny wymiar. Chciałbym przypomnieć, że zarówno koncepcje obiektów, które w Państwa intencji mają upamiętnić stację Treblinka, jak i treść napisów na tablicach informacyjnych powinna być skonsultowana i realizowana po uzyskaniu zgody odpowiednich instancji. Proszę też pamiętać, że w przypadku przejęcia gruntu przez Urząd Marszałkowski nastąpi zmiana jego statusu, a po wpisaniu tego terenu do rejestru zabytków nie będzie wymogu konsultowania planowanych upamiętnień z lokalną społecznością.”


Odnosząc się do krytycznych uwag na temat przygotowanego przez Pana Artura Szydlika projektu upamiętnienia ostatniego etapu podróży więźniów obozu Pan Kopówka przekazał uczestnikom spotkania list, w którym autor przedstawił koncepcję pomnika i jego przekaz.


Podsumowując opis pomnika (którego szkic zamieściła lokalna prasa) P. Szydlik napisał: „Cieszy mnie fakt, że dla społeczeństwa Treblinki i okolic upamiętnienie tego miejsca jest ważne. To buduje tożsamość i nierozerwalne więzy ogólnoludzkie. (..) Podkreślam, że pomnik ma charakter symboliczny. W plastyce wszelka dosłowność, typowy realizm pokazujący tylko i wyłącznie warstwę zewnętrzną zjawiska jest skazany na porażkę. Realne ukazanie pamiątek nie jest kiczem wówczas, gdy przybiera formę skansenu lub tematycznego muzeum, ściśle określonego i nie pretendującego do miana dzieła sztuki. W dziele sztuki to niedozwolone, bowiem musi istnieć przestrzeń dla odbiorcy, w której on sam dokonuje swoistej interpretacji.”


Spotkanie w sprawie upamiętnienia stacji kolejowej w Treblince pokazało, że zamiar uhonorowania w tej formie kolejarzy i społeczeństwa Treblinki wymaga bardzo poważnych zabiegów przygotowawczych i kompleksowej koordynacji działań. Uczestnicy spotkania uzgodnili, że uznają je za pierwsze spotkanie robocze, a dalsze działania będą ustalane na kolejnych spotkaniach.


SFbBox by website

DMC Firewall is a Joomla Security extension!