Mamy za sobą pierwszy weekend września, a piłkarze Siedleckiej Klasy A 3 kolejkę spotkań. Kolejkę, która jak do tej pory obfitowała w największą ilość zdobytych goli. Gole sypały się, jak z rogu obfitości, padło ich 48. Na listę snajperów wpisało się 33 różnych piłkarzy, w tym znalazł się jeden rodzynek, który pokonał własnego bramkarza. Już pierwsze dwa sobotnie spotkania dostarczyły kibicom dużo emocji i wrażeń. Zobaczyli oni 10 strzelonych goli. TYGRYS HUTA MIŃSKA rozgromił u siebie 6:0 JASTRZĘBIA ŻELISZEW. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się już 6 minucie Daniel Kuć, później swą skuteczność potwierdzili Piotr Haber, zdobywca dwóch goli (30’ i 66’) oraz Michał Bondara, który po raz drugi w tym sezonie skompletował hat-tricka strzelając gole w 61, 87 i 89 minucie. W drugim sobotnim spotkaniu LKS OSTRÓWEK u siebie uporał się 4:0 z beniaminkiem ŚWIT BARCZĄCA.

Sygnał strzelecki gospodarzom dał w 16 minucie Mariusz Kopacz, który jako pierwszy trafił do bramki przyjezdnych. Tuż po przerwie w 47 minucie samobójczego gola strzela Rafał Jackiewicz. Na 3:0 podwyższa strzelając ponownie Mariusz Kopacz a wynik w doliczonym czasie gry (90’+3) ustalił Piotr Stefan. Niedziela to istny grad goli. W 5 spotkaniach padło ich 38. Jako pierwsze w niedzielę wyszły zespoły GRODZISKA KRZYMOSZE i TĘCZY STANISŁAWÓW. Po emocjonującym meczu lepszym zespołem okazał się zespół Stasiaków pokonując gospodarzy 2:3. Wynik w tym spotkaniu już w 5 minucie otwiera piłkarz TĘCZY Kamil Wróbel. Do wyrównania tuż przed przerwą w 40 minucie doprowadził Konrad Michalak. Po zmianie stron w 49 minucie Hubert Wysokiński wyprowadza gospodarzy na prowadzenie 2:1. To nie koniec emocji. W 56 minucie Sylwester Florowski doprowadza do remisu 2:2 a w 77 minucie Seweryn Rejmer strzelając gola przypieczętowuje wyjazdowe zwycięstwo TĘCZY STANISŁAWÓW. W Stoczku Węgrowskim, jako drudzy w niedzielę na boisko wyszły, miejscowy BŁĘKITNI, którzy podejmowali MIEDZANKĘ MIEDZNA. Goście po golach Piotra Krysińskiego (16’) i Łukasza Gzowskiego (19’) do przerwy prowadzili z gospodarzami 0:2. Po zmianie stron w 61 minucie na 0:3 podwyższa Tomasz Gmiter. BŁĘKITNI w 73 minucie golem Michała Gierasimiuka zmniejszają prowadzenie gości, ale w 82 minucie Damian Wojtyra podwyższa na 1:4. Ostatnie słowo należało w 88 minucie do Michała Chabiera, który ostatecznie ustala wynik końcowy na 1:5 dla przyjezdnych z niedalekiej Miedzny. Ostatnie niedzielne trzy spotkania to istna kanonada, w której kibice zobaczyli aż 27 goli. Jako pierwsi tę kanonadę rozpoczęli piłkarze KOSOVII KOSÓW LACKI, którzy zaaplikowali JUTRZENCE CEGŁÓW 7 goli, samemu tracąc 2. W tym spotkaniu wysoką formę strzelecką zaprezentował Arkadiusz Borowy, który skompletował cztero paka strzelając gole w 8, 58, 62 i 79 minucie. Po jednym golu dołożyli Tobiasz Mróz (56’), Krzysztof Żochowski (69’) i Konrad Zębrowski (88’). Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami Daniela Czerwonki (72’) i Marcina Lasickiego (76’). W Małkini miejscowy MKS podejmował NOJSZEWIANKĘ DOBRE, którą dość wysoko ograł prowadząc do przerwy po golach Michała Zawistowskiego (22’ i 26’) i Karola Dmochowskiego (39’)  3:0. Po zmianie stron goście za sprawą Marcina Gadomskiego w 50 minucie zdobywają gola kontaktowego. Riposta gospodarzy jest natychmiastowa. W 55 minucie na 4:1 podwyższa Cezary Maliszewski, w 61 minucie na 5:1 Mateusz Jakubowski. Na 6:1 w 67 minucie z rzutu karnego Michał Zawistowski, który jeszcze w 79 minucie podwyższa na 7:1 kompletując cztero paka. Goście w 90 minucie strzelają z rzutu karnego drugiego gola, którego autorem jest Przemysław Sobótka. Wynik końcowy 7:2 dla MKS MAŁKINIA. Ciekawie było w ostatnim niedzielnym spotkaniu w Korczewie, gdzie miejscowa TĘCZA potykała się z beniaminkiem POLONEZEM MORDY. W tym spotkaniu koncert strzelecki pokazał piłkarz gospodarzy Kacper Chwedoruk, zdobywca 5 goli. To on już w 8 minucie rozwiązuje worek z golami, aby w 9, 12 i 18 wpisać się ponownie na listę strzelców. Goście w szoku  na festiwal goli Kacpra Chwedoruka dopiero w 18 minucie odpowiadają trafieniem Krzysztofa Pałki. W 28 minucie Krzysztof Pałka po raz drugi trafia do sieci gospodarzy. Do przerwy 4:2 prowadzi TĘCZA Korczew. Po zmianie stron w 55 minucie piątego swego gola strzela Kacper Chwedoruk. Na gola gospodarzy piłkarze POLONEZA odpowiadają trafieniami Karola Karpiniuka (61’) i Pawła Klewka (87’). Spotkanie kończy się wynikiem 5:4 dla TĘCZY KORCZEW.

Patrząc po wynikach to kibice nie mogli narzekać na nudę i brak wrażeń oraz emocji. Były ładne gole, co najbardziej lubią kibice, były składne akcje i były parady bramkarzy. W tej kolejce gospodarze dobrze wykorzystali atut własnego boiska odnosząc 5 zwycięstw, tylko w dwóch spotkaniach goście okazali się góra. Ciekawie robi się też w klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów. Z dorobkiem 7 trafień na czoło wysunął się piłkarz TĘCZY KORCZEW - Kacper Chwedoruk. Na drugim miejscu podium są: Michał Bondara (TYGRYS) i Michał Zawistowski (MKS). Obaj mają po 6 trafień. Na najniższym stopniu podium stanęli: Arkadiusz Borowy (KOSOVIA), Piotr Haber (TYGRYS) i Przemysław Sobótka (NOJSZEWIANKA). Wszyscy trzej piłkarze mają po 5 trafień. Na kolejnych miejscach są:

4 gole: Krzysztof Pałka – POLONEZ,

3 gole: Marcin Gadomski (NOJSZEWIANKA), Dominik Jaszczuk (TĘCZA K.), Robert Woźniak (TĘCZA K.), Hubert Wysokiński (GRODZISK) ……….

O to komplet wyników 3 kolejki:

• TYGRYS HUTA MIŃSKA – JASTRZĄB ŻELISZEW 6:0 (2:0)
• LKS OSTRÓWEK - ŚWIT BARCZĄCA 4:0 (1:0)
• GRODZISK KRZYMOSZE – TĘCZA STANISŁAWÓW 2:3 (1:1)
• BŁĘKITNI STOCZEK WĘG. – MIEDZANKA MIEDZNA 1:5 (0:2)
• KOSOVIA KOSÓW LACKI – JUTRZENKA CEGŁÓW 7:2 (1:0)
• MKS MAŁKINIA – NOJSZEWIANKA DOBRE 7:2 (3:0)
• TĘCZA KORCZEW – POLONEZ MORDY 5:4 (4:2)